Rosyjski urząd bierze się za Facebooka i Twittera. Grozi im… 75 USD kary
Widać Rosja ceni sobie bezpieczeństwo danych swoich obywateli. Roskomnadzor, państwowy regulator mediów i Internetu rozpoczął postępowanie administracyjne wobec Facebooka oraz Twittera za nieprzestrzeganie przepisów o lokalizacji w Rosji danych swych rosyjskich użytkowników. Obu korporacjom grozi kara 5 tys. rubli, czyli 75 dolarów.
Roskomnadzor poinformował, że władze obu firm w odpowiedzi na żądanie urzędu, by potwierdziły lokalizację danych użytkowników w Rosji udzieliły jedynie formalnych odpowiedzi. – Nie zawierały konkretów ani o faktycznym przestrzeganiu ustawodawstwa w obecnym momencie, ani o terminach spełnienia tych wymogów w przyszłości – stwierdził Roskomnadzor.
Facebookowi i Twitterowi grozi za to kara finansowa, która raczej nie powali gigantów. Wynosi ona bowiem 5 tys. rosyjskich rubli, czyli około 75 dolarów amerykańskich.
Roskomnadzor zwrócił się do Twittera i Facebooka z żądaniem odpowiedzi na wymóg lokalizacji danych w Rosji w zeszłym miesiącu. Potwierdzenie otrzymania odpowiedzi pojawiło się w zeszłym tygodniu.
Ustawa o lokalizacji danych osobowych weszła w życie w 2015 roku. Zgodnie z nią każda firma, rosyjska lub zagraniczna, której celem jest współpraca z rosyjskimi użytkownikami, powinna zapewniać rejestrowanie, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych obywateli Rosji wykorzystując bazy danych znajdujące się na terytorium tego kraju.
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!