Jawna herezja? Hołownia mówi „Deonowi”, że zwierzęta „modlą się swoim istnieniem i tym nas przewyższają”
Szymon Hołownia postanowił znowu zabłysnąć. Tym razem powiedział, że zwierzęta przewyższają człowieka, ponieważ „modlą się swoim istnieniem”. To nie jedyna „mądrość” od lansowanego przez lewackie media katocelebryty.
W rozmowie z jezuickim portalem deon.pl Hołownia powiedział, że „głęboko wierzy” w to, że spotka się w niebie ze zwierzętami. Oprócz tego nazywa świat „sakramentem”.
– Świat nie jest Bogiem, jest sakramentem – miejscem spotkania z Bogiem. Bóg nie chciał tego sakramentu bez zwierząt, chciał go z nimi. Ja wierzę, że one nie są tu wyłącznie dla nas, że są z nami – mówi Hołownia.
– Wyobrażasz sobie, że zwierzęta się modlą. Że jest jakaś forma takiej modlitwy? – zapytał prowadzący rozmowę.
– Nie muszę, bo one modlą się samym swoim istnieniem. I tym nas przewyższają – twierdzi katocelebryta.
– To jest niesamowite, ale okazuje się, że od zwierząt możemy się uczyć modlitwy. Ja zanim na modlitwie poczuję, że to jest to, że „chwyta”, muszę wyrzucić z niej mnóstwo rzeczy, skoncentrować się, zatrzymać w myślach, które nieustannie mnie rozpraszają. A zwierzę modli się tym, że jest, tak oddaje chwałę Bogu – kontynuuje.
deon.pl
Przekaż wieści dalej!