Ks. Kneblewski zachęcał do przyjmowania Komunii Świętej na klęcząco. OMZRiK: To zachęcanie do bicia dzieci
To nie żart. Post ks. Romana Kneblewskiego sprzed ponad roku, w którym kapłan zachęcał do przyjmowania Komunii Świętej na klęcząco, Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zgłosił do prokuratury jako propagowanie bicia niemowląt.
– Po katolicku: na kolanach i do ust, a na rękę co najwyżej trzciną – napisał na początku zeszłego roku ks. Roman Kneblewski na Facebooku. Wpis opatrzył zdjęciem dziecka przystępującego do Pierwszej Komunii Świętej.
OMZRiK jednak wie swoje. Poinformowali o zgłoszeniu posta do prokuratury „za publiczne nawoływanie i pochwalanie przestępstwa”.
– Ksiądz z Bydgoszczy o personaliach Roman Kneblewski, który jak sprawdziliśmy był zatrudniony w szkole i pracował z dziećmi – zamieścił przed rokiem w sieci instrukcję nawołującą innych księży, by bili kilkuletnie dzieci kijem wykonanym ze stwardniałej łodygi trzciny. Ksiądz chce, by dziecko było przy tej czynności dodatkowo poniżane i upokarzane. Zgodnie z instrukcją dziecko ma przy wymierzaniu takiej kary klęczeć i ma być bite kijem trzcinowym po wyciągniętych rękach – napisał na Facebooku OMZRiK.
– W naszej opinii ksiądz Kneblewski, który opublikował instrukcje znęcania się nad dziećmi, powinien stanąć przed sądem za publiczne nawoływanie i pochwalanie przestępstwa. Dzisiaj do prokuratury zostanie przez nasz Ośrodek złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez tego księdza wraz z wnioskiem o jego zatrzymanie i ukaranie. W kraju, gdzie setki dzieci zostały w ostatnich latach zakatowane przez rodziców i opiekunów, publiczne zachęcanie do bicia dzieci jest moralnie naganne – czytamy.
Wpis opatrzono zdjęciami skatowanych małych dzieci, o wiele młodszych, niż w wieku, w którym przyjmuje się po raz pierwszy Komunię Świętą.
Wcześniej środowiska lewackie posądzały księdza Kneblewskiego o to, że poprzez ten post propaguje pedofilię.
Przekaż wieści dalej!
OMZRiK? To ta organizacja której prezes uciekł do Norwegii z żoną, córeczką i kotem za defraudowanie pieniędzy? Sami pochwalają przestępstwo i odciągają uwagę od tego doszukując się „przestępstwa” u innych. Lewica w pigułce.