„Nie ma zgody na zamykanie świątyń”. Mocna wypowiedź bpa Deca! Zachęca także wiernych, by bardziej zabiegali o wolność wyznawania wiary
– Eucharystia jest najcenniejszym skarbem, jaki mamy na ziemi. W pełni możemy w niej uczestniczyć jedynie we wspólnocie Kościoła i w świątyniach. Nonsensem jest więc w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych – powiedział „Naszemu Dziennikowi” biskup Ignacy Dec.
– Przyjrzyjmy się dotychczasowej historii świata. Gdy dochodziło do strasznych epidemii, a ludzie masowo umierali, to żadna władza – nigdy – nie zdecydowała się na zamknięcie świątyń. To były te miejsca, gdzie ludzie wierzący szukali ratunku i gdzie go znajdowali. Na kolanach błagano Miłosierdzie Boże o oddalenie zagrożenia. Teraz próbuje się nam wmówić, że świątynie są niebezpieczne dla naszego zdrowia – przypomniał hierarcha.
Odniósł się także do „naszej ponad 1000-letniej historii”. – Przez wieki nasz Naród był świadomy tego, dokąd zmierza. Wiedzieliśmy też, skąd przychodzimy, a więc z doświadczeń i tradycji zakorzenionych w prawdzie Ewangelii. Obecny rząd wielokrotnie odwoływał się do wyższych wartości. I wierzę w to głęboko, że drugi rok z rzędu nie dojdzie do zamknięcia świątyń. Byłoby to coś strasznego – zaznaczył.
Dołóż cegiełkę do prawdziwie niezależnych, bezpartyjnych mediów.
KLIKNIJ TUTAJ i pomóż nam się rozwijać. Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!
Zwrócił także uwagę, że sami wierni powinni bardziej zabiegać o swobodę wyznawania wiary.
– Setki tysięcy ludzi w Polsce nie może od ponad roku uczestniczyć we Mszy świętej z racji obostrzeń. Głód Eucharystii jest ogromny. (…) Mamy prawo się gromadzić i oddawać Bogu chwałę. A to możliwe jest w pełni tylko w świątyniach. Dlatego mam nadzieję, że katolicy i organizacje katolickie wyjdą z oficjalnym stanowiskiem, w którym stwierdzą, że na ponowne zamykanie świątyń nie ma zgody – podkreślił bp Dec. – Eucharystia jest najcenniejszym skarbem, jaki mamy na ziemi. W pełni możemy w niej uczestniczyć jedynie we wspólnocie Kościoła i w świątyniach. Nonsensem jest więc w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych – podsumował.
Przekaż wieści dalej!