Przyjął święcenia kapłańskie w meksykańskim więzieniu
W piątek w więzieniu Apodaca w meksykańskim mieście Monterrey 35-letni diakon Gabriel Everardo Zul Mejia przyjął święcenia kapłańskie w więziennej kaplicy. Wcześniej był więźniem w tej placówce i – jak sam mówi – tutaj właśnie się nawrócił.
Ks. Mejia uważa się za konwertytę. Wcześniej należał do gangu, za co trafił do więzienia. Wtedy właśnie się nawrócił. – Stało się to dzięki współwięźniom, którzy się mną zaopiekowali. To ich zachowanie nauczyło mnie tego, co dziś nazywam dziełami miłosierdzia, dzięki nim odkryłem miłość Boga – powiedział ks. Gabriel.
Więzienie Apodaca uznawane jest za jedne z najgorszych w Meksyku. Kilka lat temu doszło w nim do buntu, w którym zginęło 40 więźniów.
Podczas formacji seminaryjnej ks. Gabriel pracował w duszpasterstwie więziennym, animował życie liturgiczne oraz duchowe, wspierał rodziny oraz dzieci osadzonych. Organizował także dla nich wydarzenia sportowe i społeczne.
vaticannews.va
Przekaż wieści dalej!