Terlikowski o ateistach: Wobec śmierci nie potrafią powiedzieć prawdy o swoim poglądzie
Tomasz Terlikowski na swoim Facebooku zwrócił uwagę, że wojujący ateiści nie potrafią wypowiedzieć tego, w co wierzą, gdy chodzi o śmierć. – […] dlatego opowiada bajki o tym, że zmarły nadal go słyszy, bo – choć nie wierzy w życie wieczne, to „ta ilość energii, którą w sobie miała i którą była, nie mogła tak po prostu rozproszyć się i zniknąć” – pisze katolicki publicysta.
– To jednak niesamowite, że ateiści, ba koryfeusze ateizmu wobec śmierci nie potrafią wypowiedzieć prawdy o własnym światopoglądzie. Dla ateisty śmierć jest końcem wszystkiego, nie ma nadziei, nie ma szansy na spotkanie, nie ma nic. Ale człowiek nie jest na to gotowy, nie jest w stanie się na to zgodzić, nie jest w stanie przyznać tego szczerze – pisze Terlikowski.
– I dlatego opowiada bajki o tym, że zmarły nadal go słyszy, bo – choć nie wierzy w życie wieczne, to „ta ilość energii, którą w sobie miała i którą była, nie mogła tak po prostu rozproszyć się i zniknąć”. Nie, nie kpię z tego, tylko pokazuję, że… prawda o człowieku, nadzieja, proste przeczucie jest silniejsze niż wyznawana ideologia – dodaje.
https://www.facebook.com/tomasz.terlikowski/posts/2288602754503251
Przekaż wieści dalej!