To nie żart. Ambasador USA w Polsce w wieczór wielkiego piątku składa życzenia z okazji żydowskiego święta
Ambasador USA w Polsce – a może raczej już Polin – złożyła życzenia z okazji żydowskiego święta Pesach. Zrobiła to w momencie, gdy w większości kościołów w całej Polsce zakończyła się już Liturgia Męki Pańskiej.
– Z okazji rozpoczynającego się dziś wieczorem święta Pesach, obchodzonego na pamiątkę wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej, życzę pokoju i radosnego święta! Chag Pesach Sameach, Happy Passover! – napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
– Gdy jesteś ambasadorem w Polin i chcesz publicznie napluć wasalnemu rządowi w twarz w najważniejszy okres roku dla chrześcijan. No jestem pod wrażeniem p. Mosbacher – skomentował Dominik Cwikła.
Z okazji rozpoczynającego się dziś wieczorem święta Pesach, obchodzonego na pamiątkę wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej, życzę pokoju i radosnego święta! Chag Pesach Sameach, Happy Passover! pic.twitter.com/2ZXvQ1S4i6
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) April 19, 2019
https://twitter.com/Dominik_Cwikla/status/1119377194139176960
Przekaż wieści dalej!
A kiedy miała złożyć wyznawcom judaizmu życzenia? W niedzielę wielkanocną? W lany poniedziałek? Przecież wtedy – w piątek 19 kwietnia – przypadało żydowskie święto paschy.
pani zorzeta musi to zrobic , nie dziwcie sie bidnej kobicie co na dodatek smaku ni ma bo wyrosla w jakiejs Indianie, gdzies tam na odludziu , tak ze od tego czasu mowic z sensem
nie umi. No to tyle bo ja sam tyz musze swientowac i koszerne zarcie polknac z frojndami.
P.ambasador nie zwróciła się do nikogo konkretnego…złożyła życzenia tym którzy obchodzą dane święto….więc o co TO całe HALLO ? ?