TYLKO U NAS! Do Polski ściąga coraz więcej cudzoziemców. Ks. dr Chyła: Imigranci zarobkowi to złożony problem, szanse i zagrożenia
Do Polski ściąga coraz więcej migrantów zarobkowych z krajów zarówno wschodnioeuropejskich jak i stricte islamskich. Tylko w zeszłym roku przyjechało do nas półtora miliona cudzoziemców legalną drogą. Ks. dr Janusz Chyła zwraca zaś uwagę, że nie można patrzeć na tę sprawę wyłącznie przez pryzmat ekonomiczny.
Jak pisaliśmy, „Dziennik Gazeta Prawna” poinformowała, że zeszłym roku do Polski przybyło półtora miliona imigrantów. Z czego 1,1 mln na tzw. oświadczenia, zaś 450 tys. na pracę sezonową.
Zapytaliśmy księdza doktora Janusza Chyłę, proboszcza z Chojnic o to, jak wygląda z perspektywy nauczania Kościoła kwestia przyjmowania imigrantów. Podkreśliliśmy, że chodzi o imigrantów zarobkowych, nie uchodźców. Czy są wyznaczone jakieś granice?
– Do niedawna głównie nasi rodacy wyjeżdżali za przysłowiowym chlebem, a obecnie bardzo dużo osób zwłaszcza ze wschodu przyjeżdża do nas – przypomina ks. dr Janusz Chyła. Podkreśla, że „z jednej strony świadczy to o rozwoju Polski, a z drugiej o dużych dysproporcjach między Polską, a choćby Ukrainą”.
– Ale problemu imigrantów zarobkowych nie można ograniczać jedynie do kwestii ekonomicznych. Jest on bardziej złożony i niesie ze sobą różne szanse i zagrożenia. Do tych pierwszych należy podwyższenie standardów życia rodzin i osób pracujących u nas oraz rozwój naszych firm i gospodarki. Głównymi zagrożeniami – poza ewentualnym niedopasowaniem kulturowym – są kryzysy, a niejednokrotnie i rozpady małżeństw, wychowanie dzieci przez jednego tylko rodzica, który pozostał w swoim kraju, a bywa, że przez inne osoby z rodziny – wylicza kapłan.
Podkreśla też, że ciężko ustalić „prosty bilans strat i zysków zarówno w przypadku krajów korzystających z pracy imigrantów jak i samych imigrantów”. – Kościół w swoim społecznym nauczaniu przede wszystkim akcentuje godność człowieka. Ludzie mają prawo szukać lepszego życia, mają też prawo odnaleźć je we własnej ojczyźnie. I oczywiście wobec swojej ojczyzny również mają obywatelskie obowiązki. Z punktu widzenia moralnego trudno wyznaczać liczebne czy procentowe kryteria ilości przyjmowanych imigrantów – powiedział „Kontrrewolucji” ks. dr Janusz Chyła.
kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!