W czasie Wielkiej Histerii znacząco wzrosło zainteresowanie okultyzmem. „Dziś często połączone jest to z ekologią i feminizmem”
– Podczas pandemii Covid-19 nastąpił ogromny wzrost zainteresowania ezoteryzmem i okultyzmem. W Stanach Zjednoczonych dziesięciokrotnie wzrosła w tym czasie liczba ludzi, którzy konsultowali się z wróżbitami. Ludzie boją się jutra, a nauka okazała się zawodna – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Jean-Christophe Thibaut. Kapłan od 20 lat pełni posługę uwolnienia w diecezji Metz.
Kapłan uważa, że ponownemu powrotowi mody na okultyzm sprzyja Internet i media społecznościowe. Dzięki nim można łatwo znaleźć instrukcje dotyczące rytuałów, bez potrzeby poszukiwania i nawiązywania odpowiednich kontaktów w rzeczywistości.
– Magia nie jest neutralna. W rzeczywistości nie ma różnicy między magia białą i czarną. Co więcej, Biblia zawsze ostrzegała przed magią. Wystarczy przeczytać Dzieje Apostolskie, aby przekonać się, że ewangelizacja napotykała na opór magów, którzy się jej sprzeciwiali. Spotykam się z wieloma ludźmi, którzy zostali naznaczeni przez ezoteryzm i chcą się z tego uwolnić. Zawsze bowiem przychodzi taka chwila, kiedy wszystko to obraca się przeciwko temu, kto się tym zajmuje. Powiedzmy to bardzo jasno, poprzez magię wchodzimy w kontakt ze światem demonicznym. Wystarczy zapytać jakiegokolwiek egzorcysty lub ludzi, którzy pełnią posługę uwolnienia. Pierwszą bramą do wszystkich problemów duchowych, problemów natury demonicznej, jest kontakt z magią, ezoteryzmem czy okultyzmem. Ja sam co tydzień otrzymuję około dwudziestu zgłoszeń od ludzi, którzy chcą się ze mną spotkać, bo mają złe doświadczenia z ezoteryzmem lub okultyzmem – powiedział ks. Jean-Christophe Thibaut.
Egzorcysta podkreśla, że dziś problem ten jest szczególnie duży wśród młodych osób. Podaje przykład Paryża, gdzie obecnie w dobrym tonie jest zaproszenie na spotkanie towarzyskie kogoś, kto wróży z kart, przepowiada przyszłość lub jest medium.
– W jakimś sensie jest to powrót do tego, co Europa widziała już pod koniec XIX w., kiedy była moda na spirytyzm – zaznacza kapłan. Jednak dzisiaj „praktyki ezoteryczne często są powiązane z alternatywnymi metodami leczenia, ekologią, a nawet feminizmem”.
– Do łask powraca na przykład postać wiedźmy, którą uznaje się za przodka feministek i ekologów. Wśród młodych dziewczyn jest to dziś modny ideał. Proponują własne magie i rytuały, która mają poprawić samopoczucie lub pomóc w uzyskaniu jakiejś łaski. Ludzie coraz częściej uciekają się też do czarnej magii, aby załatwić swoje porachunki – podkreśla ks. Thibaut.
Przekaż wieści dalej!