W Nikaragui prześladowania trwają nadal
W ostatnich dniach aresztowano grupę opozycjonistów, którzy domagali się uwolnienia więźniów politycznych. Kraj musiał też opuścić salezjanin, ksiądz César Augusto Gutiérrez, który otrzymywał coraz mocniejsze pogróżki za krytykę władzy.
– Jako duszpasterz wzywam osoby, które dopuszczają się aresztowań manifestantów do zaprzestania takich działań. W żaden sposób nie przyczyniają się do osiągnięcia pokoju, o czym wszyscy mówią; nie budują pojednania, ani stabilności ogłaszanej przez rządzących – powiedział kard. Leopoldo Brenes, przewodniczący Konferencji Episkopatu Nikaragui. Określił też takie działania jako grzeszne. – Wzywam do poszanowania ludności i prawa do manifestacji, które należy organizować w sposób pokojowy i cywilizowany – dodał hierarcha.
Kardynał Brenes zapewnia też, że Kościół poprzez Komisję Bezpieczeństwa i Kontroli cały czas stara się o uwolnienie aresztowanych, którzy byli członkami pokojowych manifestacji przeciwko rządowi lewicowego prezydenta Daniela Ortegi. Do miejsc przetrzymywania ludzi udają się osobiście także biskupi.
Protesty katolików w Nikaragui wspierają obecnie także amerykańscy protestanci.
vaticannews.va
Przekaż wieści dalej!