PAD zawetował ustawy PiS. Reakcje społeczeństwa ciepłe
– Zdecydowałem o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS – poinformował dziś rano Andrzej Duda. Prezydent apeluje też o spokój.
Prezydent stwierdził, że w polskiej tradycji konstytucyjnej prokurator generalny nigdy nie miał nadzoru nad Sądem Najwyższym. – Nie było też powiedziane, że o sposobie i regułach pracy i funkcjonowaniu SN będzie decydował prokurator generalny poprzez ustalanie regulaminu – mówi Andrzej Duda. − Zdecydowałem, że zwrócę z powrotem Sejmowi, czyli zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również o KRS, albowiem Sejm doprowadził do tego, że są one ze sobą powiązane – zauważa prezydent.
Przeciwko prezydentowi zwróciły się prorządowe media i rzesza usłużnych dziennikarzy. Stronnictwa niezwiązane jednak z głównym układem podkreślają, że jego ruch był dobry. Widać też wyraźnie, że społeczeństwo popiera w tej kwestii prezydenta, jednocześnie odcina się od fatalnej opozycji.
Decyzja prezydenta:
– kończy ciężki kryzys polityczny,
– zabiera paliwo liberałom,
– ratuje PiS przed skutkami własnego hazardu państwem.— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) July 24, 2017
Dzisiaj pokazaliście kim Prezydent dla Was jest – pętakiem, który ma wykonywać polecenia Partii. Przykro.
— AdOrientem (@karwackaj) July 24, 2017
Jęczenie na Prezydenta RP wpisuje się w zamysł Sorosa. Prezydent RP dzisiaj wytrącił mu zapałki z rąk, ale niektórzy chcą je znów włożyć.
— Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) July 24, 2017
Koniec kryzysu po:
– mądrej decyzji prezydenta?
– słusznych protestach ludzi?
– kompromitacji PiS ?
– obrzydliwych burdach PO-N w Sejmie ?— Stanisław Tyszka (@styszka) July 24, 2017
Jestem koniunkturalistą i konserwuję neokomunizm. :)))) https://t.co/HSFU1FCSQt
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) July 24, 2017
Brawo dla prezydenta Dudy za #weto. Teraz czekam jeszcze na inicjatywę w obronie życia i będę bardzo content ?#Duda #Polska
— Dominik Cwikła (@Dominik_Cwikla) July 24, 2017
Katolicki publicysta, Tomasz Terlikowski zauważa też, że „PiS reformą sądownictwa wytrącił sobie argument wahadła w sprawie aborcji”. – PiS reformę podejmuje (pozostawiam otwartym, bo się na tym nie znam, czy jest to reforma dobrze przeprowadzona czy źle, i jakie będą jej skutki). I to mimo, że do niej argument wahadła stosuje się w stopniu doskonałym. W przypadku aborcji zaś posłużył on, jako powód (jeden z wielu), dla których nie można było zakazać zabijania niepełnosprawnych dzieci. Może więc wcale nie chodziło o wahadło, a o to, że ktoś uważa, że jednak takie dzieci mogą być zabijane, jeśli tego chcą ich rodzice? – pisze Tomasz Terlikowski w serwisie malydziennik.pl (pełen tekst TUTAJ).
Prof. Ryszard Piotrowski twierdzi, że temat zostanie poruszony przez Sejm najpewniej po wakacjach podczas pierwszych wrześniowych posiedzeń Sejmu.
Twitter, NaszDziennik.pl, Interia.pl
Przekaż wieści dalej!