PiS w cywilizacji śmierci?
Czołowe osobistości partii rządzącej deklarują „prywatnie” poparcie dla zakazu mordowania nienarodzonych dzieci, jednak nie chcą narzucać dyscypliny partyjnej. Oprócz tego marszałek Sejmu, Marek Kuchciński (PiS), odrzucił wniosek o utworzenie komitetu inicjatywy ustawodawczej złożonego przez Fundację Pro-Prawo do Życia.
– Episkopat w tej chwili nawołuje do tego, żeby przyjąć takie zmiany – powiedziała Beata Szydło odwołując się do listu biskupów (TUTAJ). Zastrzegła, że trzeba zaczekać, aż komitet inicjatywy obywatelskiej zacznie działać, czyli zbierać podpisy pod swoją propozycją. – Jeżeli chodzi o moje zdanie, zdanie Beaty Szydło – tak, ja popieram tę inicjatywę – zapowiedziała premier. Premier III RP uważa jednak, że „tak ważna ustawa” nie powinna stać się „elementem walki politycznej”. Zapytana, „co zrobi PiS w tej sprawie” powiedziała, że w sprawach dotyczących sumienia PiS nie wprowadza dyscypliny politycznej.
Większą nadzieję daje postawa Jarosława Kaczyńskiego. – W mojej partii w takich sprawach nie ma dyscypliny. Jeśli dzisiaj mógłbym w tej sprawie coś przewidywać, to jestem przekonany, że ogromna większość klubu, a może wszyscy, poprą tę propozycję – mówi Kaczyński. – W tych sprawach jako katolik podlegam nauce, którą głoszą biskupi, i co do tego nie ma wątpliwości – dodał.
Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński, zablokował zarejestrowanie komitetu inicjatywy ustawodawczej Fundacji Pro-Prawo do Życia. Tłumaczył się rzekomymi „brakami formalnymi”. W liście do Kuchcińskiego Fundacja Pro zwraca uwagę, że jest on „przedstawicielem większości parlamentarnej”, która w swoim programie umieściła „ochronę życia od poczęcia oraz odrzucenie eutanazji”. Więcej o liście Fundacji do Marszałka Sejmu można przeczytać TUTAJ.
CWIK/Kontrrewolucja.net, Stopaborcji.pl, Pch24.pl, Naszdziennik.pl
Przekaż wieści dalej!