Nie musimy wyobrażać sobie świata wg Mandeli. Represje bowiem trwają nadal
Administracja Facebooka postanowiła przypomnieć swoim użytkownikom, że dzisiaj przypada setna rocznica komunisty i rasisty, Nelsona Mandeli. Zachęcają, by wyobrazić sobie, „jak mógłby wyglądać świat, gdyby każdy brał z niego przykład i starał się pomagać innym ludziom”. Niestety, nie musimy sobie tego wyobrażać.
W Republice Południowej Afryki wciąż krąży duch nienawidzącego białych komunisty. Od momentu, gdy w 1994 roku do władzy w RPA doszedł Afrykański Kongres Narodowy, w RPA zabito już 70 tys. białych obywateli tego kraju.
Julius Malema, lider Ruchu Bojowników o Wolność Gospodarczą, zwany również „Hilterem RPA”, jest w kwestii rasizmu bardziej „umiarkowany”. Obiecuje, że po odebraniu białym ziemi nie będzie ich wyrzucał i mordował, ale pozwoli dawnym właścicielom przez pewien czas pracować na odebranych im farmach w charakterze robotników. Cóż za szczodrość.
Warto wspomnieć, że Malema należał do młodzieżówki obecnie rządzącej w kraju partii. Widzimy więc, jakie postrzeganie sprawiedliwości funkcjonuje wśród rządzących RPA.
Oczywiście, w wyniku rewolucji przeprowadzonej przez Nelsona Mandelę byt czarnoskórych obywateli nie uległ poprawie. Jedyne co się zmieniło, to to, że biali utracili prawa i poczucie bezpieczeństwa. Stali się obywatelami nawet nie drugiej, ale podrzędnej kategorii.
Dzięki Facebooku, ale mimo ładnych, ogólnikowych haseł Nelson Mandela pozostaje wybitnym zbrodniarzem, komunistą i rasistą. A Wy go upamiętniacie.
Przekaż wieści dalej!