Bezprawne blokowanie samochodu na warszawskim Ursynowie. „Za utrudnianie ruchu powinni dostać mandaty”
Ciężarówka Fundacji Pro – Prawo do Życia została bezprawnie zablokowana na alei Komisji Edukacji Narodowej w Warszawie. Znajdowały się na niej materiały promujące obywatelski projekt Stop Pedofilii zakładający karanie za zachęcanie dzieci do podejmowania czynności seksualnych.
– Na alei Komisji Edukacji Narodowej na Ursynowie w Warszawie doszło do blokowania naszej kampanii Stop Pedofilii. Zdarzenie zapoczątkował mężczyzna w białym BMW, który przez dłuższy odcinek drogi zajeżdżał nam drogę i próbował zatamować ruch – czytamy na stronazycia.pl.
– Mężczyzna żądał zaprzestania głoszenia przekazu informującego o związku edukacji seksualnej według WHO z pedofilią oraz mówiącego o związku pedofilii z homoseksualizmem. Na kolejnym odcinku drogi po przejechaniu skrzyżowania zablokował swoim samochodem prawy pas, a sam stanął na lewym pasie, aby całkiem uniemożliwić przejazd. Został wtedy poinformowany o wezwaniu policji, jeśli nie odjedzie – informuje Fundacja Pro – Prawo do Życia.
– Do mężczyzny przyłączył się drugi mężczyzna w białym samochodzie KIA oraz kobieta w srebrnym Volvo. Kobieta po krótkim czasie wycofała się i odjechała. Mężczyźni protestowali przeciw kampanii informacyjnej Fundacji Pro-Prawo do Życia, gdyż nie podobały im się hasła – czytamy.
W pewnym momencie na miejsce przybył „inny mężczyzna, który używał wulgaryzmów i straszył pobiciem”.
– Został uprzedzony o nagrywaniu przez kamery i odszedł – zaznaczono.
Na miejsce przybyła policja, która spisała bezprawnie blokujących ruch i stwarzających bezzasadne zagrożenie na drodze. Policja „poinformowała o możliwości zgłoszenia blokowania ruchu na komendzie”.
– Zdarzenie zostanie zgłoszone w celu ukarania blokujących – poinformowała Fundacja Pro.
– Za bezzasadne wezwanie policji i utrudnianie ruchu powinni dostać surowe mandaty – skwitował postawę blokujących poseł Krzysztof Bosak.
stronazycia.pl, twitter.com
Przekaż wieści dalej!