Czy aborcjoniści uważają, że groźby i oczernianie są ok? „Najwyraźniej tak”
Na profilu Aborcyjny Dream Team odbyła się wczoraj transmisja na temat aborcji. – W jaki sposób ustosunkują się Państwo do wielu życzeń śmierci, gróźb oraz fakenewsów nie tylko internautów, ale także działączek neofeministycznych na temat Zuzanny Wiewiórki? Czy tak wolno, czy należy potępić takie czyny? – zapytał założyciel naszego portalu Dominik Cwikła. Jak się okazuje, nie było ani jednego potępienia takiej postawy ze strony zwolenników prawa do mordowania dzieci.
– Wczoraj #AborcyjnyDreamTeam robił wspólne oglądanie. Zadałem proste pytanie: Czy kłamanie nt. Zuzanny Wiewiórki, grożenie jej i podburzanie do takich działań innych osób wobec niej jest ok? Sądziłem, że tylko kilka osób odpowie, że nie jest ok. Myliłem się. Taka odpowiedź w ogóle nie padła – napisał na Twitterze Dominik Cwikła.
– Najwyraźniej dla ADT nie tylko #AborcjaJestOK, ale też #KłamstwoJestOK oraz #GroźbySąOK – dodał.
W nitce na Twitterze zamieścił też screen konwersacji oraz link do niej. Możemy przeczytać w nim, jak zwolennicy mordowania nienarodzonych dzieci unikają odpowiedzi na pytanie, zadając własne, nieraz oparte na bezczelnych fejkach, jak np. o „zapędach terrorystycznych” brata Zuzanny, Macieja czy też o ignorowaniu „zdrowia i życia kobiet” przez wolontariuszkę Fundacji Pro.
Przekaż wieści dalej!
sami chcieliście tego tradycjonaliści, za parę lat będziecie płakać gdy Polska wprowadzi normalne ludzkie prawo aborcyjne (z poszanowaniem osób dorosłych, bo na razie to szanuje się płody a dorosłych traktuje jak śmieci), a was całe społeczeństwo potraktuje z ogromną pogardą