Hołownia jest gotów podpisać ustawę proaborcyjną. Marzy mu się też rozdział Kościoła od państwa
Celebryta TVN i zwolennik „Kościoła” otwartego w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym” przyznał, że jest gotów podpisać ustawę aborcyjną, jeśli zostanie taka przedstawiona i poparta przez Sejm. Mówił także o rozdzielaniu Kościoła od państwa.
W rozmowie z TP Hołownię zapytano o to, czy jako prezydent podpisałby ustawę poszerzającą prawo do mordowania nienarodzonych dzieci. Odpowiedział, że „zwróciłby ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia”.
– Nie po to, żeby ją „uwalić”. Po to, żeby zapytać, czy Sejm jest pewien tego, co robi. Jeśli będzie pewien, jeśli będzie stało za nim poparcie takiej części społeczeństwa, które pozwoli na ponowne uchwalenie ustawy, konstytucja nie zostawi wyboru: prezydent musi ją podpisać – powiedział Hołownia.
Zaznaczył, że marzy mu się tzw. rozdział Kościoła od państwa. – Mam kłopot z mieszaniem się polityków do obrzędów religijnych, a Eucharystii do uroczystości świeckich. Eucharystia nie jest, mówię to jako praktykujący katolik, od umajania państwowych uroczystości, a państwo ma swój ceremoniał. Nie mogę włączać kraju, w którym mieszkają obywatele różnych wyznań i osoby niewierzące, w ceremoniał religijny jednego wyznania – kontynuował.
tygodnikpowszechny.pl
Przekaż wieści dalej!