Nawet do 8 tys. eutanazji rocznie. Holandia w rękach cywilizacji śmierci
W Holandii w 2002 roku zalegalizowano eutanazję, która wówczas była dopuszczalna „w wyjątkowych przypadkach”. Obecnie wystarczy jedynie sędziwy wiek.
– Jeżeli pacjent posiada dolegliwości fizyczne, jak choćby problemy ze wzrokiem, słuchem czy nawet utrzymaniem równowagi, które według niego powdują cierpienie nie do wytrzymania, może poprosić o śmiertelny zastrzyk. W orzekaniu stosuje się tzw. ktyterium subiektywne, to znaczy, to co jest do zniesienia dla jednego pacjenta, nie musi być dla drugiego. W tych przypadkach lekarz staje się zwykłym egzekutorem woli chorego – pisze Michał Król SJ na stronie VaticanNews.
W 2002 roku w Holandii dokonywano około 2 tys. eutanazji rocznie. W zeszłym roku liczba ta wyniosła już 6,5 tys. Według renomowanego „New England Journal of Medicine”, w Holandii 27 proc. eutanazji jest nierejestrowanych.
vaticannews.va
Przekaż wieści dalej!