Opieka medyczna w Planned Parenthood? To fikcja
Choć organizacja przekonuje, że jej zadaniem jest pomoc kobietom między innymi przez zapewnienie im różnorodnych badań, w rzeczywistości jest to jedynie marketingowy chwyt. Aktywistki z Live Action przekonały się, że Planned Parenthood nie zapewnia chętnym kobietom nawet USG – chyba, że ma ono poprzedzać zamordowanie nienarodzonego dziecka.
Badania bioder, testy na choroby przenoszone drogą płciową, badania przesiewowe wykrywające raka piersi, krioterapia, zapobieganie rakowi szyjki macicy – takie badania oferuje, według swojej oficjalnej strony, aborcyjny gigant Planned Parenthood. Organizacja od lat przekonuje, że zasługuje na dotacje z państwowych pieniędzy, ponieważ zajmuje się nie tylko „planowaniem rodziny” (czytaj: zabijaniem nienarodzonych), ale także profilaktyką chorób kobiecych, m.in. raka piersi czy szyjki macicy. Jak się okazuje, te deklaracje są jedynie fikcją. Przekonały się o tym kobiety z Live Action, grupy zajmującej się ochroną życia. Amerykanki postanowiły telefonicznie umówić się na USG, zapytały także o wsparcie dla kobiet w ciąży.
Rezultaty okazały się zaskakujące dla tych, którzy wierzyli w „misję” Planned Parenthood. Żadnej z kobiet nie udało się uzyskać wsparcia, proponowano im jedynie zamordowanie nienarodzonego dziecka. Nawet proste badanie USG okazało się nieosiągalne. Ultrasonografię można wykonać jedynie w przypadku, gdy chodzi o tzw. aborcję. Właśnie ten makabryczny proceder może kobietom zaoferować Planned Parenthood. – To jedyna usługa, którą tu wykonujemy. Nie prowadzimy żadnej opieki prenatalnej ani adopcji – poinformowała pracownica PP. Pozostałe powtarzały to samo, odsyłając kolejne kobiety do… wyszukiwarki internetowej.
Po skandalu z 2015 r., gdy wyszło na jaw, iż Planned Parenthood uczestniczy w handlu organami zamordowanych dzieci (TUTAJ), aborcyjny gigant stara się wciąż przekonać, że jej celem jest pomoc kobietom. Jak się okazuje, jest to kolejne kłamstwo założonej przez rasistkę Margaret Sanger organizacji.
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!
Kontrrewolucja.net
Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f
Więcej artykułów autora - Strona autora
Śledź mnie na:
