Włochy: zwolennicy zabijania dzieci naciskają na lekarzy
Radykalnie lewicowa organizacja CGIL narzeka, iż we Włoszech jest zbyt mało lekarzy, którzy decydują się na zabicie nienarodzonego dziecka. Zwolennicy tego procederu chcą wywrzeć nacisk na ginekologów. Złożyli skargę w Radzie Europy, powołując się na rzekomą „dyskryminację kobiet”.
Komunizujący związek CGIL wyraża niezadowolenie z faktu, iż coraz więcej włoskich ginekologów odmawia zabijania dzieci w łonach matek. Powołujący się na klauzulę sumienia lekarze nie chcą uczestniczyć w makabrycznym procederze, to wyjątkowo rozdrażnia lewicę. CGIL próbuje przekonywać, że brak tzw. legalnej aborcji życiu Włoszek, które muszą szukać aborcjonistów nielegalnie. Co niepokoi jeszcze bardziej, złożona skarga została potraktowana przez Radę Europy zupełnie poważnie i trafiła do komisji ds. praw socjalnych.
We Włoszech zabijanie dzieci nienarodzonych do 90 dnia ciąży zalegalizowano w 1978 r. Od marca bez recepty dostępna jest także tzw. pigułka po stosunku mająca działanie wczesnoporonne, o czym sporo kobiet nie jest informowanych przez producenta (TUTAJ).
MGOT/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!