19 marca 2024
Rodzina

Zamiast do babci, dziecko trafiło pod opiekę homoseksualnej pary. Zabito je dwa tygodnie później

18-miesięczną dziewczynka adoptowała para homoseksualistów w Wielkiej Brytanii. Dwa tygodnie później dziewczynka zmarła. Została śmiertelnie pobita przez swojego przybranego ojca.

Sześciobarwna flaga ruchu LGBT/fot. ilustracyjne/fot. pixabay

Do tragedii doszło w Cardiff. O sprawie wiedziano od zeszłego roku, jednak dopiero teraz opisano całe zajście. Okazuje się, że przed śmiercią dziewczynki, pracownicy socjalni odwiedzili parę homoseksualistów 12 razy. Co najmniej 5 razy na miejscu obecny był lekarz. Niestety, niczego się nie dopatrzyli lub nie chcieli dopatrzeć.

Dziewczynka zmarła w szpitalu 29 maja 2016 r., cztery dni po tym, jak trafiła do niego, będąc kompletnie zmasakrowana. Miała uszkodzoną czaszkę, połamane kilka żeber, złamaną nogę.

Wcześniej babcia dziewczynki chciała ją adoptować. Niestety, sąd rodzinny orzekł, że nie będzie w stanie sprostać jej wychowaniu i oddał ją w ręce homoseksualistów.

Zabójca dziecka, 31-letni Matthew Scully-Hicks, został skazany na 18 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, policja wszczęła również dochodzenie dotyczące okoliczności adopcji i potencjalnych zaniedbań, jakich mogli dopuścić się urzędnicy i pracownicy socjalni.

medianarodowe.com

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net