Ogród krwi
„To oaza pokoju, równowagi (…) Słońce wschodzi nad zagubionym pagórkowatym horyzontem. Cień opactwa rozciąga się jeszcze na sad, ale światło powoli zdobywa
Czytaj dalej„To oaza pokoju, równowagi (…) Słońce wschodzi nad zagubionym pagórkowatym horyzontem. Cień opactwa rozciąga się jeszcze na sad, ale światło powoli zdobywa
Czytaj dalej