Banaś poda się do dymisji . „Pancerny Marian” miał być do tego namawiany przez Kaczyńskiego
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś poda się do dymisji. CBA zakończyła jego kontrolę i przedstawiła zastrzeżenia do jego oświadczenia majątkowego. Nie wiadomo, jak one brzmią. Wcześniej Konfederacja domagała się jego dymisji oraz wszczęcia wobec niego postępowania karno-skarbowego.
– Jeśli chodzi o sprawę niewiedzy, co się działo w jego (Banasia) kamienicy, to szanowni państwo przez ostatnie cztery lata walczyłem z ministerstwem finansów, o to, aby znieść ten komunistyczny przepis odpowiedzialności solidarnej. Ten przepis, który zrzuca na uczciwych kontrahentów winę za karuzele VAT-owskie, nawet jeśli z tymi karuzelami nie mają nic wspólnego – mówił przewodniczący koła Konfederacji w Sejmie Jakub Kulesza.
Druga kwestia to przyznanie się przez Banasia do tzw. „optymalizacji podatkowej”. – To ciężko nazwać optymalizacją podatkową, to jest po prostu unikanie opodatkowania. Banaś przyznał się, że pobierał o wiele niższy czynsz za wynajem kamienicy, po to, aby przy sprzedaży dać wynajmującemu wyższą cenę. Oczywiście sprzedaż nastąpiłaby po latach, gdzie nie byłoby już odpowiedniego podatku i tym samym Banaś chciał zmniejszyć sobie podatek od wynajmu, po to, żeby przy sprzedaży zapłacić mniejszy podatek – dodał poseł Kulesza.
Zaznaczył, że jest to „uszczuplanie majątku państwa”. – Dlatego domagam się od funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej – byłych podwładnych pana Banasia – by nie kryli swojego szefa i tak, jak wobec innych obywateli, tak wobec Banasia wszczęli postępowanie karno-skarbowe i odzyskali należne podatki dla skarbu państwa. Tak, by w Polsce nie było równych i równiejszych – zaapelował.
CBA zakończyło wczoraj trwającą od kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych. Kontrolerzy mieli zastrzeżenia, które nie zostały przez Banasia wyjaśnione. W związku z tym zamierza on podać się do dymisji ze stanowiska szefa NIK.
– Dymisja ma być przesądzona, a informacje pochodzą ze źródeł zbliżonych do kierownictwa rządu i Kancelarii Premiera – podaje wp.pl. Do dymisji Banaś miał być przekonywany przez Jarosława Kaczyńskiego.
– CBA zakończyło trwającą od 16 kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych Pana Mariana Banasia. Postępowanie obejmowało oświadczenia majątkowe złożone w latach 2015-2019. Obecnie prowadzone są czynności pokontrolne określone w art. 45 ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, w ramach których m. in. kontrolowany może złożyć zastrzeżenia do protokołu kontroli. Pan Marian Banaś ma obecnie 7 dni na zgłoszenie uwag do zastrzeżeń CBA, które nie zostały wyjaśnione w trakcie trwania kontroli oświadczeń majątkowych. Do chwili zakończenia czynności CBA nie informuje o wynikach postępowania – poinformował rzecznik CBA Temistokles Brodowski w komunikacie.
nczas.com, wp.pl
Przekaż wieści dalej!