Bez wiedzy, języka i pracy – imigranci pod lupą urzędników
Federalny Urząd ds. Imigracji w Niemczech przeprowadził badania dotyczące przebywających w tym kraju imigrantów. Wyniki ankiet potwierdzają to, co wiedzą wszyscy – przeciętny imigrant nie pracuje, nie zna niemieckiego i nie ma wykształcenia.
Młody mężczyzna bez ukończonej wyższej czy nawet średniej szkoły, nie mówiący po niemiecku, nie mający pracy – oto typowy imigrant przebywający w Niemczech. Badania Federalnego Urzędu ds. Imigracji potwierdziły fakty, którym usilnie starają się zaprzeczać zwolennicy imigracji, nazywając je uprzedzeniami. Przeciętny imigrant to absolwent gimnazjum, zaledwie 20 proc. ukończyło liceum, a tylko 18 proc. uczyło się na uczelni wyższej, i tak niekoniecznie ją kończąc. Co piętnasty imigrant nie skończył żadnej szkoły. Najlepiej wykształceni są Syryjczycy i Irańczycy, wśród nich jest najwięcej absolwentów uniwersytetów czy politechnik – osoby z dyplomami stanowią aż jedną trzecią tej grupy. Najsłabiej wypadli przybysze z Erytrei, Afganistanu, Pakistanu oraz krajów bałkańskich. Brakom w wykształceniu towarzyszy również nieznajomość języka. Zaledwie 2 proc. imigrantów mówi po niemiecku.
Badania potwierdziły również dostrzegają od dawna dysproporcję płci i wieku wśród imigrantów. Trzy czwarte przybyszów to mężczyźni, ponad dwie trzecie nie ukończyło 33 lat. Raport ujawnia także spadek liczby imigrantów, którzy chcą otrzymać azyl. W tym roku takich osób było ok. 200, dla porównania – 181 tys. przybyszów ubiegało się o azyl w samym październiku ubiegłego roku.
MGOT/panstwochrzescijanskie.pl
Przekaż wieści dalej!