Bill Gates chce, by szczepionki trafiały do nie najbogatszych państw
Bill Gates podczas sobotniej konferencji dotyczącej koronawirusa zastrzegł, że szczepionki nie powinny trafiać do państw oferujących najwyższą cenę, lecz tam, gdzie są one najbardziej potrzebne.
Bill Gates/fot. World Economic Forum from Cologny/ComputerHotline/CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons
– Potrzebujemy liderów do podejmowania trudnych decyzji dotyczących dystrybucji opartej na kapitale, a nie tylko na czynnikach rynkowych – powiedział Bill Gates – na konferencji Międzynarodowego Towarzystwa AIDS.
– Jeśli pozwolimy, aby leki i szczepionki trafiły do oferenta, który zaoferuje najwyższą cenę, zamiast do ludzi i miejsc, w których są one najbardziej potrzebne, będziemy mieli dłuższą, bardziej niesprawiedliwą, bardziej śmiertelną pandemię – dodał miliarder.
pantharei24.pl
Przekaż wieści dalej!
Kontrrewolucja.net
Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f
Więcej artykułów autora - Strona autora
Śledź mnie na:
Jak się robi śmiertelną pandemię? Podam przykład. Wczoraj byłem w Przemyślu. Niezwykle piękne miasto, niezwykle zaniedbane (PRLowski kwaterunek i totalny brak wizji zarówno wśród władz, jak i mieszkańców) i niezwykle sterroryzowane. Wystarczy zaglądnąć bez kagańca do któregokolwiek sklepu i od razu człowiek się naraża na awanturę, a może nawet na lincz – choć tego nie próbowałem. Histeria już dawno przekroczyła absurd. A ludzie naprawdę wierzą, że śmierć (w męczarniach!) czyha w nosie każdego drugiego człowieka. Niektórzy nawet krzywią się na widok gotówki, choć jeszcze nie odmawiają jej przyjmowania.
Wniosek: To nie pan Gates jest odpowiedzialny za oszustwa szczepionkowe. To poszczególne rządy terroryzują społeczeństwa, wywołują histerię i zaburzenia psychiczne wśród ludzi, a następnie z rozmysłem, świadomie, będą kupować – za pieniądze tego rozhisteryzowanego tłumu – szczepionki i wprowadzać przymus ich przyjmowania. I nie łudźmy się: nasz rząd nie jest lepszy.