Cwikła ostro o jurkowcach. „Skompromitowani. Ideowi działacze odeszli z ugrupowania m.in. z Kawęckim i Strzemboszem”
Dominik Cwikła ostro skomentował zmarginalizowane już, choć pompowane przez media mętnego nurtu ugrupowanie Prawica Rzeczypospolitej. Przypomniał cyrk, który partia robiła podczas kampanii do unijnego parlamentu oraz fakt, że wraz z ówczesnym prezesem Krzysztofem Kawęckim odeszli z partii „ideowi działacze”.
Założyciel naszego portalu odniósł się do narracji portalu dorzeczy.pl, który napisał o przejściu do ugrupowania Kai Godek.
– Niezależna prawica pójdzie do wyborów w dwóch blokach. Jednym skupionym w Konfederacji i drugim, katolicko-konserwatywnym, wokół Prawicy Rzeczypospolitej, Marka Jurka i Kai Godek – podaje portal dorzeczy. W ten sposób pośrednio wmawia, że jurkowcy są „katolicko-konserwatywni” więc Konfederacja nie jest. Pompowanie pisowskich wydmuszek znowu trwa w najlepsze – napisał Cwikła.
– Pomijam już fakt, że jurkowcy są skompromitowani po ostatnich uniowyborach, gdy w czasie jednej tylko kampanii wielokrotnie zmieniali front, by ustami rzecznika ogłosić, że wcale nie deklarowali z nikim koalicji. Ostatecznie poszli z aborcjonistami oraz separatystami śląskimi na jednej liście – z Kukiz’15 – przypomniał.
– Ideowi działacze partii Prawica Rp odeszli z ugrupowania. M in. ówczesny prezes Krzysztof Kawęcki czy Piotr Strzembosz – podsumował Dominik Cwikła.
Przekaż wieści dalej!