„Czerwony symbol bandytyzmu”. Cwikła o bandach demolujących kościoły i atakujących ludzi
Dominik Cwikła podsumował agresywne zachowania, które są nieodłącznym elementem napadów – w mainstreamie nazywanych „protestami” – bojówkarzy na kościoły.
– Dźganie nożem, grożenie siekierami, walenie metalową pałą po łbie, rozwalanie przypadkowo zaparkowanego w okolicy samochodu – fajne te protesty spod znaku czerwonej błyskawicy – napisał na Twitterze Dominik Cwikła.
– Jak wam nie wstyd afirmować ten czerwony symbol bandytyzmu na profilach? – dodał.
Podkreślił też, że to nie jest nieuzasadniona generalizacja.
– To nie są pojedyncze incydenty mniejszości, ale regularne działania znacznej grupy uczestników zamieszek (czy tam niby protestów), które trwają od kilku dni w całej Polsce. Przy pośredniej aprobacie samych organizatorów – stwierdził założyciel naszego portalu.
I nie, nie przesadzam i nie generalizuję. To nie są pojedyncze incydenty mniejszości, ale regularne działania znacznej grupy uczestników zamieszek (czy tam niby protestów), które trwają od kilku dni w całej Polsce. Przy pośredniej aprobacie samych organizatorów. https://t.co/mRDbXJaF91
— Dominik Cwikła (@Dominik_Cwikla) October 28, 2020
Przekaż wieści dalej!