Czechy chcą zamknąć granice

Milosz Zeman wyraził przekonanie, że zamknięcie granic UE przed imigrantami byłoby właściwym działaniem, którego podjęcie pomogłoby w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego. Odpowiedzialnymi za to przedsięwzięcie miałyby być siły zbrojne państw członkowskich.
Prezydent podkreślił, że imigranci reprezentują odmienną od naszej kulturę, która zupełnie nie pasuje do europejskiego systemu wartości. Zderzenie obu kultur dało bardzo wyraźne negatywne efekty, co można obserwować na przykładzie wydarzeń w Belgii, Francji i Niemczech.
Zdaniem Zemana najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie zewnętrznych granic UE, czym miałyby zająć się siły zbrojne państw członkowskich przy pomocy specjalnie do tego celu sformowanych oddziałów do kontroli zewnętrznych granic. Oprócz tego pojawiła się sugestia jak najszybszego deportowania tzw. imigrantów ekonomicznych.
Prezydent zauważył, że Europa nie jest przyzwyczajona do sytuacji kryzysowych i nie jest w stanie szybko na nie reagować. Tylko tym można wytłumaczyć zachowanie Grecji i Włoch, które nie zamknęły dotychczas swych granic na napływ imigrantów. Zdaniem czeskiego polityka nielegalna migracja stanowi być może największy problem w historii UE.
Milosz Zeman już wielokrotnie wypowiadał się w sposób kontrowersyjny o napływie uchodźców i migrantów do Europy. W grudniu napływ uchodźców nazwał „zorganizowaną inwazją”.
MGOT/panstwochrzescijanskie.pl
Przekaż wieści dalej!