Ekwador: silne trzęsienie ziemi
Wczoraj wieczorem w Ekwadorze miało miejsce silne trzęsienie ziemi. Władze wysłały na obszary dotknięte jego skutkami 10 tys. żołnierzy, by na miejscu pomagali ofiarom kataklizmu. Jak poinformował sztab kryzysowy, na ratunek wysłano także 3,5 tys. policjantów i 500 strażaków.
Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Ekwador, miało siłę 7,8 w skali Richtera. Ostatnie dane mówią o co najmniej 77 zabitych i 588 rannych. Dodatkowe siły policyjne wysłano do miast Esmeraldas i Guayas y Santa Elena, zaś straż pożarną do Manabi i Pedernales. Dla osób, które musiały opuścić swoje domy przygotowano specjalne schroniska. W sześciu z 24 prowincji obowiązuje stan wyjątkowy. Zamknięto niektóre autostrady i lotniska.
W Quinto, stolicy kraju, odczuwalne były wstrząsy. W kilku rejonach tego miasta wstrzymano dostawy prądu. Sztab kryzysowy Ekwadoru ogłosił, że obywatele ewakuowani z przybrzeżnych obszarów mogą wrócić do swoich domów. Opuścili je ze względu na niebezpieczeństwo wystąpienia tsunami po trzęsieniu ziemi.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się 27 km na południowy wschód od miasta Muisne, które jest położone w północno-zachodniej części kraju. Odnotowano co najmniej 36 wstrząsów wtórnych. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi w tym kraju od 1979 roku. Wiceprezydent Glas zapewniał, że władze zrobiły wszystko, by chronić życie obywateli. – To bardzo ważne, aby obywatele zachowali spokój w trakcie stanu wyjątkowego – podkreślił polityk. Władze Ekwadoru poinformowały, że silne wstrząsy spowodowały „znaczne szkody”, zwłaszcza w pobliżu epicentrum oraz m.in. w mieście portowym Guayaquil w północnej części kraju, gdzie zawaliła się estakada. Od czwartku seria wstrząsów nawiedzała także południową część Japonii, w rejonie miasta Kumamoto. Zginęło 41 osób.
Maj/wpolityce.pl
Przekaż wieści dalej!