Frasyniuk oskarżony o naruszenie nietykalności policjanta
Władysław Frasyniuk wraz z grupą ludzi urządzili kontrmanifestację w miejscu obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Na Krakowskim Przedmieściu doszło do bójki, teraz Frasyniukowi grozi więzienie za pobicie policjanta.
Grupa przeciwników obecnego rządu skupiona wokół dawnego opozycjonisty postanowiła urządzić kontrmanifestację na drodze zwolenników PiS. Kontrmanifestanci próbowali przeszkodzić w przemarszu m.in. przez siadanie na drodze. Całość zakończyła się bójką Frasyniuka z policjantami, którzy usiłowali bezskutecznie wylegitymować grupę i usunąć ją z miejsca przemarszu. – Ponieważ te apele nie skutkowały, policjanci przy pomocy siły fizycznej przenieśli te osoby, wylegitymowali, potwierdzili ich tożsamość – mówi rzecznik KSP asp. szt. Mariusz Mrozek. – 11 osób przyjęło mandaty. Nikt nie został zatrzymany – dodaje policjant.
Największe kłopoty ma sam Frasyniuk, który został oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Za to grozi mu nawet trzy lata więzienia. Były opozycjonista broni się swoją solidarnościową przeszłością porównując obecną sytuację do czasów stanu wojennego.
onet.pl, tvnwarszawa.tvn24.pl, tvp.info
Przekaż wieści dalej!