Homolobby: Polska jest nieprzyjazna dla osób LGBTI
Jako kraj nieprzyjazny osobom o „odmiennej orientacji” oraz zacofany uznała Polskę genderowa organizacja ILGA. W raporcie na temat sytuacji „osób LGBTI” w Europie nasz kraj znalazł się na dwunastym miejscu od końca.
Wśród 49 ocenianych przez ILGA krajów Polska otrzymała „zaledwie” 39, jest prawie na równi z Mołdawią czy Białorusią – ubolewają działacze ruchów LGBTI (I to nowa literka w skrócie, oznaczająca, jak się okazuje „interseksualizm”). Jako wzór do naśladowania dla naszej ojczyzny proponują za to Belgię, Danię czy Wielką Brytanię, gdzie – jak twierdzą – panuje „pełna równość”. Ową równość ILGA definiuje głównie przez przywileje prawne dla par homoseksualnych, takie jak adopcja dzieci, legalizacja związków partnerskich czy nawet „śluby” jednopłciowe.
W Polsce, zdaniem ILGA, powinno zalegalizować się prawnie związki jednopłciowe oraz ograniczyć „homofobię”. Organizacja potępia również fiasko odrzuconej przez Sejm ustawy o uzgodnieniu płci autorstwa Anny Grodzkiej oraz „negatywną retorykę i sprzeciw wobec równości osób LGBTI” . Jako przykład „mowy nienawiści” przytoczono m.in. wypowiedź Krystyny Pawłowicz na temat „chorej ideologii gender polegającej na tym, że promuje się patologie seksualne”.
IGLA czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów najgorzej oceniło, prócz Polski – rzecz jasna, Litwę, Łotwę oraz Włochy. Zapewne przyjęcie przez włoski parlament wbrew woli większości obywateli tzw. związków partnerskich zmieni ocenę homolobby i Włochy znajdą się na wyższym miejscy w kolejnym raporcie.
MGOT/pch24.pl, tvn24.pl
Przekaż wieści dalej!