Imigranci znów atakują kobiety
Po Kolonii, Hamburgu i Berlinie do masowych napaści na Niemki doszło tym razem w Darmstadt w Hesji. Podczas festiwalu muzycznego imigranci molestowali kobiety.
Jeszcze podczas trwania imprezy na policję zgłosiły się trzy młode Niemki, które zeznały, że były molestowane. Po zakończeniu festiwalu zawiadomienie złożyło 15 następnych kobiet. Według portalu hessenschau.de, imigranci działali podobną metodą, co zwykle: w małych grupach osaczali pojedyncze kobiety, a następnie „zachowywali się nieobyczajnie, obłapiali ofiary i dotykali je w intymne miejsca”. Zdaniem „The Independent” byli to głównie Pakistańczycy.
Policji udało się już zatrzymać trzech podejrzanych. To azylanci, najstarszy ma 31 lat. Zostali wypuszczeni na wolność, lecz przeciwko nim nadal toczy się śledztwo. Niemiecki tygodnik „Focus” wystawia policji bardzo negatywną ocenę ze względu na powtarzalność takich sytuacji i całkowity brak wyciągniętych przez służby wniosków. Czasopismo przypomina, że w sylwestrową noc w Kolonii ucierpiało ponad tysiąc Niemek, z czego ok. 600 doświadczyło molestowania. Policja broni się przekonując, że pochodzenie sprawców nie ma związku z czynami, których się dopuścili. Argument ten obala m.in. przedstawiciel organizacji pomagającej ofiarom molestowania, stowarzyszenia Biała Obrączka. – Sprawcy wychowywani są od urodzenia w poczuciu, że mężczyzna ma władzę nad kobietą – przypomina szef Obrączki, Horst Czerny.
MGOT/pch24.pl, tvn24.pl
Przekaż wieści dalej!