ISIS przyznaje się do zamachu i zapowiada „nadejście mrocznych dni”
Agencja informacyjna związana z dżihadystami poinformowała, że ISIS przyznało się do zamachów w Brukseli.
„Obiecujemy sojuszowi krzyżowców wymierzonemu w Państwo Islamskie, że nadejdą dla nich mroczne dni, będące karą za agresję przeciwko Państwu Islamskiemu” – zapowiedzieli dżihadyści w komunikacie za pośrednictwem komunikatora internetowego Telegram.
Dżihadyści poinformowali, że w ataku użyto pasów szahida oraz innych materiałów wybuchowych. Ofiarą padła Belgia, ponieważ jest „państwem uczestniczącym w międzynarodowej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu”. Wszystko wskazuje na to, że zamach mógł być jeszcze bardziej tragiczny. Jak informują media, na lotnisku Zaventem, gdzie doszło do zamachu, odnaleziono trzecią bombę. Ładunek został zniszczony.
Belgijskie media podają, że przed dwoma wybuchami na lotnisku słychać było strzały oraz arabskie okrzyki. Trzecia eksplozja miała miejsce w metrze, niedaleko instytucji unijnych. Śmierć poniosły 34 osoby, a 200 osób zostało rannych, w tym troje Polaków. „O ile wiem, na lotnisku Zaventem dwóch Polaków, którzy przebywali tam na delegacji, funkcjonariuszy Służby Celnej, zostało rannych. Według informacji, które panowie mi przekazali, znajdują się zarówno oni, jak i ich rodziny w tej chwili pod opieką naszych służb konsularnych. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i że obie te osoby jak najszybciej wrócą do zdrowia” – powiedział prezydent Andrzej Duda. W Belgii stan zagrożenia terrorystycznego podniesiono do najwyższego poziomu. Rząd belgijski ogłosił trzydniową żałobę.
Mas/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!