Kobieta z zapaleniem wyrostka zmarła w męczarniach, bo lekarze czekali na wynik testu na Covid-19
70-letnia kobieta po 36 godzinach męczarni na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Zawierciu zmarła bez próby udzielenia jej pomocy. Lekarze czekali na wynik testu na Covid-19, który już po jej śmierci okazał się być negatywny.
70-letnia Danuta M. trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Zawierciu. „Tygodnik Bydgoski” podaje, że „miała typowe objawy zapalenia wyrostka”.
– Zamiast badań i pomocy lekarze zlecili jej test na COVID-19. Na jego wyniki czekała 36 godzin. W tym czasie zmarła bez pomocy lekarskiej – czytamy na portalu tygodnika.
– Żona trafiła do szpitala z bólem brzucha i temperaturą 38 stopni. Zrobili jej wymaz na COVID i czekała na korytarzu SOR-u 36 godzin na wynik – powiedział mąż ś.p. Danuty, pan Marian M.
Już po śmierci przyszedł wynik testu. Był on negatywny.
tygodnikbydgoski.pl
Przekaż wieści dalej!
Zbrodnicze procedury mogły być przyczyną wielu takich śmierci i cierpień.