Konserwatywna dziennikarka pozywa tzw. „niezależnych” „weryfikatorów” Facebooka za zniesławienie
– Konserwatywna komentatorka i aktywistka Candace Owens pozywa Facebooka za zniesławienie, co ma związek z działaniem tzw. niezależnych weryfikatorów informacji, którzy podobnie jak w USA działają w Polsce – podaje nczas.com. Wcześniej czarnoskóra dziennikarka stanowczo potępiła burdy wywoływane przez bandy Black Lives Matter (BLM).
Owens powiedziała, że teoretycznie weryfikujące fakty na Facebooku, w rzeczywistości bezpodstawnie ją atakują, zaś w wyniku ich działań zdemonetyzowano jej stronę.
Jako przykład podała wstawienie przez nią opinię lekarza o Covid-19 oraz walki z tą chorobą, która nie zgadzała się z oficjalną narracją rządów i wielkich mediów.
– Facebook dodał ostrzeżenie na moje konto i powiedział, że tylko informacje, z którymi się zgadzają, na temat COVID-19 … są do zaakceptowania – poinformowała.
– Postanowiłam, że nie zamierzam się poddawać. Tzw. weryfikatorzy informacji, są aktywistami lewicy, którzy zamykają ci usta, jeżeli nie podoba im się to, co mówisz. Nadszedł czas, aby zweryfikować weryfikatorów informacji – zapowiedziała dziennikarka.
– Zamierzam przeprowadzić akcję i pokazać, kim są ci frajerzy i dowiedzieć się, jaki jest ich związek z Facebookiem – podkreśliła Owens.
Guess what?! I am OFFICIALLY suing the “Fact-Checkers” who are really just activists. https://t.co/nvLBLZaQEH https://t.co/UGbJzMrMk0
— Candace Owens (@RealCandaceO) November 6, 2020
Przypominamy, że również nasz portal został raz „zweryfikowany” przez „niezależnych” „weryfikatorów”. W efekcie, zasięgi naszego profilu na Facebooku zmalały około 10-okrotnie.
Przekaż wieści dalej!
Brawo! Kobieta „z jajami”