Kpiny z wypadku premier Szydło
Portale społecznościowe zaroiły się od złośliwych, wyjątkowo niskich lotów żartów z wypadku kolumny rządowej, do którego doszło w piątek. Autorami wielu z tych zgryźliwych komentarzy są przedstawiciele lewej strony sceny politycznej, m.in. Robert Biedroń czy Joanna Senyszyn.
– Po prezydencie Dudzie i ministrze Macierewiczu, wrogie elementy zamachnęły się na premierkę szydło.Co z opieką Matki Boskiej? [pisownia oryg. – red.] – napisała Senyszyn w dniu wypadku. W kolejnych dniach dodała jeszcze, że „Do Apelu smoleńskiego należy dołączać apel drogowy uwzględniający poszkodowane VIPiSy”, a dziś stwierdziła, iż „Kolumna rządowych samochodów stwarza na drodze większe zagrożenie niż pijani kierowcy”.
Po prezydencie Dudzie i ministrze Macierewiczu, wrogie elementy zamachnęły się na premierkę https://t.co/Z7C2MXRqJE z opieką Matki Boskiej?
— Joanna Senyszyn (@Joanna_Senyszyn) February 10, 2017
Równie „gustowne” komentarze znalazły się na profilu twitterowym Romana Giertycha. – A wiecie dlaczego oni się tak wszyscy śpieszą, że rozbijają ludziom samochody? Bo martwią się, że nie zdążą wszystkiego zepsuć – napisał były minister edukacji.
A wiecie dlaczego oni się tak wszyscy śpieszą, że rozbijają ludziom samochody? Bo martwią się, że nie zdążą wszystkiego zepsuć.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) February 10, 2017
Członkini PO, niegdyś sportsmenka Jagna Marczułajtis, również próbowała zażartować sugerując, że „drzewo wymusiło pierwszeństwo”. Z kolei na Facebooku brakiem wyczucia popisał się prezydent Słupska, Robert Biedroń. Polityk udostępnił wyjątkowo niesmaczny żart pochodzący ze strony „Sok z Buraka”. Do obrazka, kpiącego z wypadku, dodał ironiczne „Powodzenia!”. Nawet zwolennicy słupskiego prezydenta wyrazili niesmak pod jego wpisem.
W gronie „żartownisiów” nie zabrakło przedstawicieli mediów, m.in. TVN24 i „Gazety Wyborczej”. – Jakaś sierota musiała kierować fiacikiem, który zawstydził #BOR. Pewnie z Sopotu” – napisał Jarosław Kuźniar, zaś jego kolega po fachu z Czerskiej, Paweł Wroński, stwierdził, że „Hasło: z drogi śledzie, bo rząd jedzie – zbliża pisowskie elity z suwerenem”. Jak widać, nawet w obliczu poważnego wypadku niektórzy nie potrafią znaleźć w sobie nie tylko empatii, ale i odrobiny wyczucia.
Hasło: z drogi śledzie, bo rząd jedzie – zbliża pisowskie elity z suwerenem.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) February 10, 2017
MGOT
Przekaż wieści dalej!