Ksiądz Nguyen na wolności
Prześladowany przez komunistyczne władze Wietnamu katolicki ksiądz jest już na wolności. Obserwatorzy oceniają, iż jest to próba przypodobania się Amerykanom tuż przed wizytą w Wietnamie Baracka Obamy. Ks. Nguyen przebywał w areszcie domowym od prawie dziesięciu lat.
70-letni ksiądz Thadeus Nguyen Van Ly opuścił mury domowego aresztu, w którym przebywał od 2007 r., skazany za „szerzenie antypaństwowej propagandy”. Ks. Nguyen wielokrotnie apelował do władz Wietnamu o poszanowanie dla praw człowieka, w tym wolności wyznania. W 2001 r. trafił do więzienia i przebywał w nim 15 lat. Duchownego zwolniono dopiero po głośnej dezaprobacie państw zachodnich. Nieoficjalnie mówi się, iż obecny akt łaski władz wobec księdza Nguyena jest ukłonem w stronę USA. W przyszłym tygodniu azjatycki kraj ma bowiem odwiedzić prezydent Obama.
Wietnam jest jednym z najbardziej represyjnych krajów na świecie. Nie istnieje tu w praktyce wolność zgromadzeń oraz poglądów, prześladuje się również chrześcijan.
Dziś w Wietnamie odbywają się fasadowe wybory parlamentarne. Władze nie dopuściły do startowania żadnego z opozycyjnych kandydatów.
MGOT/gosc.pl, wiara.pl
Przekaż wieści dalej!