Kto zastąpi Ewę Kopacz?
W obozie Platformy Obywatelskiej pojawiły się wypowiedzi sugerujące zmianę władz partii. Pierwszy w tej sprawie zabrał głos Radosław Sikorski.
– Rezultat jest gorszy niż można się było spodziewać. Niestety Bronek nie dał rady, dziś rezultat jest gorszy niż można było się spodziewać. Trzecie przegrane wybory. To rozczarowanie – mówił Radosław Sikorski w TVP Bydgoszcz. – Historia tych 8 lat to jeden z najlepszych okresów tego kraju. Nasz PKB wzrósł o 1/3. Dlaczego z takimi osiągnięciami Donald Tusk potrafił wygrywać, a teraz trzy razy pod rząd przegraliśmy? Już widać, że głosów oddanych na program modernizacji Polski było więcej niż 30%.
Sikorski odwołał się również do wyniku partii Ryszarda Petru. – Nowoczesna to głosy elektoratu, który głosował 4-8 lat temu na nas. Musimy się zastanowić, dlaczego Nowoczesna nie była z nami – zastanawia się były minister. Podobne sugestie padają również z ust Grzegorza Schetyny: – Musimy wyciągnąć wnioski. Potrzebna jest nowa Platforma – mówił Schetyna, który wymieniany jest przez obserwatorów jako jeden z możliwych następców Kopacz. Zupełnie odmienne zdanie ma Hanna Gronkiewicz-Waltz. – Nie widzę powodu, by przy takim wyniku zmieniać władze, bo trudno powiedzieć, czy zmieni się coś na lepsze – kwituje sugestie o przetasowaniach w Platformie.
Szy/kresy.pl, tvp.info
Przekaż wieści dalej!