Lewacka logika. Radni Minneapolis, którzy głosowali za likwidacją policji, wynajęli sobie ochronę. Za pieniądze mieszkańców oczywiście
Troje radnych Minneapolis, którzy poparli wniosek o likwidację miejscowej policji, wynajęło sobie prywatnych ochroniarzy. Zrobili to jako radni, czyli za pieniądze mieszkańców, którzy stracili ochronę przed bandytami. Mieszkańcy płacą za to 4,5 tys. USD dziennie.
– W piątek wyszło na jaw, że zawarto umowę z prywatną firmą ochroniarską. W tym samym dniu rada miejska uchwaliła stosunkiem głosów 12:0 zniesienie Departamentu Policji w Minneapolis – podaje nczas.com.
– Moje obawy dotyczą dużej liczby białych nacjonalistów w naszym mieście i innych groźnych komunikatów, które otrzymuję – przekonywała radna Andrea Jenkins.
Oprócz niej, mieszkańcy płacą za ochronę Philippe Cunninghama oraz Alondry Cano.
Przekaż wieści dalej!