Lublin: Strajk pielęgniarek
W Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie na porannej zmianie prawie wszystkie pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów. W proteście nie biorą udziału jedynie te osoby, które pracują na oddziałach ratujących życie.
Nie wiadomo, jak długo będzie trwał strajk. Dorota Ronek ze związku zawodowego pielęgniarek i położnych stwierdziła, że „to zależy od dyrekcji szpitala”.
Według niej zastrajkowało prawie 100 procent pielęgniarek, które przyszły na poranną zmianę, czyli około 300. W proteście nie biorą udziału tylko pielęgniarki z oddziałów ratujących życie pacjentów, czyli np. intensywnej terapii.
Spór zbiorowy w sprawie płac w tym szpitalu trwa już trzy lata i do tej pory nie udało się osiągnąć porozumienia. Pielęgniarki domagały się 1,5 tys. zł podwyżki pensji zasadniczej. Dyrekcja zaś deklarowała włączenie do niej obecnych dodatków o wartości 850 zł. Pielęgniarki zaś deklarują, że te i tak im się należą. Dodanie ich do pensji zasadniczej powoduje więc niewielki realny wzrost płac.
rmf24.pl
Przekaż wieści dalej!