Madryt karze klientów prostytutek
Hiszpania surowo każe klientów prostytutek. Mandat dla delikwenta przyłapanego na gorącym uczynku może wynieść nawet 30 tys. euro.
Wprowadzone nowe przepisy hiszpańskiego prawa dotyczą kar za publiczne dogadywanie się w sprawie warunków tzw. usługi seksualnej. Pod takim rozporządzeniem podpisał się premier Mariano Rajoy. Miastem, które najbardziej znalazło się na celowniku służb państwowych, jest Madryt. Przez ostatni weekend miejsca w stolicy, gdzie na swoich klientów czekały prostytutki, kontrolowali funkcjonariusze. Jak podają władze, mandaty mogą wynieść od 601 euro do aż 30 tys. euro (równowartość 120 tysięcy złotych). O wysokości kary decyduje specjalny wydział powołany przez władze miasta. Nowemu prawu sprzeciwia się Amnesty International, które uznaje korzystanie z usług prostytutek za „prawo człowieka” (więcej TUTAJ).
Kaoch/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!