Międlar dostał zarzuty za hasło sprzeciwiające się ukraińskiemu nazizmowi
– Dziś usłyszałem zarzuty za słowa „Polska antybanderowska” – poinformował na Twitterze Jacek Międlar.
– Wróciłem z prokuratury. Usiądźcie wygodnie! Mi, autorowi projektu „Spotkanie ze Świadkiem Rzezi Wołyńskiej”, prokurator Golińczak z Wrocławia postawił mi zarzuty za słowa z 11.11.2019: „Polska antybanderowska”,”Tu jest Polska a nie Polin” – napisał Międlar.
Jacek Międlar regularnie publikuje rozmowy z ocalałymi osobami z ludobójstwa na Wołyniu. Dziś zadedykował je wspomnianemu prokuratorowi.
Wróciłem z prokuratury. Usiądźcie wygodnie!
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) November 23, 2020
Mi, autorowi projektu "Spotkanie ze Świadkiem Rzezi Wołyńskiej", prokurator Golińczak z Wrocławia postawił mi zarzuty za słowa z 11.11.2019:
"Polska antybanderowska","Tu jest Polska a nie Polin"!!@PK_GOV_PL, komu służycie?! pic.twitter.com/Wgd6tOjDGB
Dziś usłyszałem zarzuty za słowa: "POLSKA ANTYBANDEROWSKA"!!!
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) November 23, 2020
Panu prokuratorowi Golińczakowi dedykuję wywiady, które od ponad roku przeprowadzam ze Świadkami Rzezi Wołyńskiej.
Poniżej fragment rozmowy z Panem Romanem Strągowskim.
Więcej na https://t.co/fmktfhsihn pic.twitter.com/RpnCohCFMs
Stepan Bandera nazywany jest ukraińskim nacjonalistą. Był przywódcą Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, później nazistowskiej OUN-B. Dowodził także nazistowską Ukraińską Powstańczą Armią, frakcją zbrojną OUN-B. Formacje te – traktowane przez rząd obecnego państwa ukraińskiego i jego sojuszników jako niepodległościowe – odpowiedzialne są za zaplanowane wymordowanie z zimną krwią Polaków na Wołyniu i Galicji Wschodniej, niezależnie od wieku i płci.
Czy na Dolnym Śląsku sądy postanowiły wspierać ukraińskich nazistów i ludobójców z czasów II wojny światowej?
twitter.com / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!
Ziobro, Kaczyński (et consortes) i wszystko jasne.