„Na COVID-19 nie zmarł nikt”. Postępowanie wobec dr Martynowskiej, która podważa medialną panikę wokół koronawirusa oraz skuteczność testów (WIDEO)
Dr Anna Martynowska znalazła się na celowniku Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej za wywiad w Mediach Narodowych. Podważa w nim racjonalność paniki wokół koronawirusa oraz skuteczność testów. Należy podkreślić, że zaprezentowała opinię już jawnie głoszoną przez większość lekarzy nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
– Widzieli zapewne Państwo mój wywiad z panią doktor Martynowską w @MediaNarodoweMN? Stał się powodem ataków na lekarkę! Za to, że odważyła się mówić o tzw. pandemii – napisała na Twitterze Agnieszka Jarczyk.
Dr Anna Martynowska jest kierownikiem przychodni im. Marianny Orańskiej. W programie „Stan zakażenia” w Mediach Narodowych 3 czerwca powiedziała, że „nie mamy do czynienia z pandemią, nie mamy nawet do czynienia z epidemią, ale mamy do czynienia z obłędem”.
– Nie wiem, jaki wirus się pojawił. Testy, przy pomocy których testuje się obecność tego wirusa, są dla mnie rzeczą bardzo niewiarygodną. Wirus ogłoszono w Wuhan w grudniu. A od lutego pojawiły się testy nie wiadomo co testujące. Tak to jest w medycynie, że do wszystkiego podchodzi się ostrożnie i sprawdza się po wielokroć – nawet latami, jeśli chodzi o leki – czy działają, czy nie działają, jakie mają skutki uboczne. Podobnie jest z testami. Przecież one ważą o życiu i zdrowiu ludzkim – powiedziała dr Martynowska.
– A tutaj w grudniu wirus, a w lutym pełną parą jakieś inne rzeczy się testuje przy pomocy nie wiadomo czego – zaznaczyła.
Przypominamy, że środowisko lekarskie – nie tylko w Polsce, ale i na świecie – coraz głośniej podważa sensowność działań rządów, które ogłaszały drakońskie restrykcje czy w ogóle lockdown. W Polsce niedawno ponowił swoją opinię dr Zbigniew Martyka. Z kolei dr Jerzy Milewski, lekarz i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej na antenie Radia WNET już w marcu ocenił, że panika rządów wokół koronawirusa nie ma żadnych naukowych podstaw.
Nawet promująca wcześniej postawę panikarską Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ustami dr Marii Van Kerkhove, szefowej działu chorób odzwierzęcych na konferencji prasowej ONZ w Genewie ogłosiło, że osoby bezobjawowe zarażają innych „bardzo rzadko”, zaś rządy powinny izolować jedynie osoby z ciężkim przebiegiem Covid-19. Reszta społeczeństwa powinna zaś funkcjonować normalnie.
Wygląda jednak na to, że koronawirus staje się nową, pogańską religią, którą wszyscy mamy wyznawać. Zaś jej podważanie będzie surowo karane…
twitter.com, youtube.com, kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!
Koronawirusy sa znane od lat 60-tych XX wieku jako te, które powodują przeziębienia („common cold”), więc cała ta medialna koronawirusowa histeria jest reżyserowana aby wymusić histeryczną legislację i zastraszyć ludzi aby przyjmowali kolejne trujące szczepienia. W tej chwili na koronawirusowe przeziębienie chorują objawowo i umierają jedynie ludzie, których odporność (odpowiedź immunologiczna) została wcześniej zniszczona m. in. przez neurotoksyczne szczepienia – głównie przeciwko grypie, MMR i HPV.
Szczepionki są konserwowane płynnymi komponentami żywic – pochodnymi kwasu bursztynowego i maleinowego (w ang. ulotce: succinic, succinate, maleic, maleinate) zwanymi także „buforem bursztynianowym”, które sieciują (zasychają) w tkankach w kontakcie z kwasem mlekowym, który jest znanym utwardzaczem żywic, co powoduje uszkodzenia układu nerwowego a w konsekwencji zniszczenie odporności, autyzm, cukrzyce, porażenia nerwowe i zgony. Rozpuszczanie żywic tworzących złogi w tkankach jest możliwe. Dokładny opis mechanizmu toksyczności szczepionek oraz usuwania żywicznych złogów z tkanki nerwowej znajdziecie tu: https://medical-lies.blogspot.com/2019/05/powikania-poszczepienne-autyzm.html
Też tak uważam, ale stosowanie kar pieniężnych i nie tylko powoduje podporządkowanie a tym samym zniewala.
Pani doktor jest wporzadku i chce leczyć na to co naprawdę chorujemy mówi prawdę i za to cierpi gdzie sprawiedliwość ?? Takich lekarzy jak ona to nie ma już
Tacy lekarze wkoncu zejda do podziemia bo wiekszosc to debile i konowaly nie znajacy podstaw budowania silnego ukladu odpornosciowego
Pani Doktor to najlepszy lekarz jakiego znam, i ma 100 % racji w tym co mówi. Jest niewygodna dla mediów dlatego lepiej postawić zarzuty. Ten świat jest zakłamany a ludzie jak te ślepe owce.
Pani doktor jest bardziej wiarygodna od rzadu bo w tle jej wypowiedzi nie przeplywaja setki milionow, nie ma tez pewnie udzialow w zadnym koncernie chemicznym produkujacym tzw. leki, cudowne szczepionki na bezobjawowe choroby czy elektroniczne mikor chipy. Cala reszta to objawowi idioci. Dla szmalu wlasne doopska sprzedaja. ,,Meskie,,kurtyzany,,
W końcu znalazła się osoba ktora nie bała się mówić tego głośno.szacunek dla Pani Martynowskiej.
Jasli tzw. sad lekarski ja uwali to dla mnie bedzie oczywiste, ze powiedzial prawde i w sliwo juz nie uwierze lekarzom z ukladu. W miekkim totalitaryzmie korupcyjnie motywowanym tak koncza mowiacy prawde.
Kochana lekarka powiedziała prawdę
Szacunek dla Pani doktor .Wreszcie ma KTOŚ odwagę mówić prawdę ,szkoda tylko,że jest jedną z niewielu lekarzy których na to stać !