Norwegia broni granic i socjalu
Po latach całkowitej otwartości na przyjmowanie wszystkich chętnych, Norwegia zaczyna powoli zamykać się na imigrantów – zwłaszcza tych, którzy nie pracują i pobierają świadczenia socjalne.
Jak zauważa Gazeta Prawna, Norwegowie spostrzegli, iż pieniądze z zasiłków nie są wykorzystywane uczciwie a większość z nich trafia za granicę. Planowane jest zaostrzenie polityki związanej z socjalem dla osób z zagranicy i dostosowanie poziomu świadczeń socjalnych do siły nabywczej kraju – nad tym tematem debatuje obecnie cała UE. Może to odbić się nieco na sytuacji Polaków, którzy przyjeżdżają do kraju fiordów po zarobek.
Jednocześnie zwiększyła się liczba deportacji, a granice uszczelniono. Znowelizowano prawo, które pozwalało turystom na swobodne przekraczanie granicy rosyjsko-norweskiej na rowerach. Zbyt często jako wytrychu używali go nielegalni imigranci. Wprowadzono dodatkowe kontrole graniczne na promach przypływających ze Szwecji, Niemiec i Danii. Ci imigranci, którzy już znaleźli się na terytorium Norwegii, będą musieli przejść procedurę związaną z uzyskaniem statusu uchodźcy – jeśli go nie otrzymają, wrócą do swojej ojczyzny.
MGOT
Przekaż wieści dalej!