ONZ odrzuca prorodzinną poprawkę
Komitet przygotowawczy ONZ ds. konferencji Habitat III odrzucił poprawkę prorodzinną, która miała się znaleźć w kontrowersyjnym dokumencie „New Urban Agenda”, dotyczącym rozwoju mieszkalnictwa i urbanizacji. Co więcej, szanse na wprowadzenie do dokumentu mają zapisy promujące związki osób tej samej płci.
Część tych postulatów budzi wątpliwości i ma ideologiczny charakter, zwłaszcza ustępy nawołujące do promowania multikulturalizmu czy zapewnienia dostępu do usług z zakresu zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego, które niekiedy interpretowane są jako synonim prawa do zabijania dzieci nienarodzonych.
Projekt „New Urban Agenda” oparty jest na koncepcji „miast dla wszystkich” i „prawa do miasta”, polegających na „zapewnieniu wszystkim, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, równego dostępu do sprawiedliwej, bezpiecznej, rozwijającej się i czystej przestrzeni miejskiej”.
Najwięcej kontrowersji związanych jest jednak z faktem odrzucenia poprawki, określającej rodzinę jako „podstawową komórkę społeczną”, zasługującą na „kompleksową ochronę i wsparcie” obejmujące „odpowiednie schronienie” oraz dostęp do podstawowych usług. Mimo że zobowiązanie do ochrony rodziny wynika bezpośrednio z postanowień prawa międzynarodowego, m. in. art. 16 ust. 3 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, poprawka została odrzucona większością głosów. W ostatniej wersji projektu znalazła się jedynie ogólna deklaracja, zamieszczona w ustępie 11, przewidująca, że miasta oprócz szeroko pojętej funkcji społecznej (pkt a) i równościowej (pkt c), będą także sprzyjały budowaniu bezpiecznych, zielonych i przyjaznych rodzinie przestrzeni.
Nadal nie jest także pewne, czy uczestniczący w pracach Komitetu Przygotowawczego przedstawiciele Unii Europejskiej nie będą próbowali przemycić do treści „New Urban Agenda” treści ideologicznych. W czasie sesji w Surabaji w kuluarach można było usłyszeć o postulacie wprowadzenia poprawki łudząco podobnej do białoruskiej, która jednak miałaby zawierać zdecydowanie odmienne przesłanie, mianowicie nie dotyczyłaby „rodziny, która jest naturalną i podstawą komórką społeczną” lecz „rodzin, które są naturalnymi i podstawowymi komórkami społecznymi”. Zmiana, mimo że wydaje się być błaha, to jednak sugeruje istnienie wielu modeli rodziny, w tym także „rodzin” opartych na związkach osób tej samej płci. Chociaż nie uwzględniono tej poprawki w dokumencie nadal istnieje ryzyko, że zostanie ona przywrócona podczas negocjacji w Nowym Jorku.
Maj/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!