Jest oświadczenie w sprawie hymnu ISIS na gali KSW
Federacja KSW zabrała głos po tym, gdy polscy fani sportów walki ostro zareagowali na wydarzenia z pojedynku Khalidov-Karaoglu. Wejściu na ring rywala czeczeńskiego zawodnika towarzyszyły dźwięki będące nieoficjalnym hymnem wielu organizacji dżihadystycznych, w tym Państwa Islamskiego.
Do zdarzenia doszło w piątek w trójmiejskiej Ergo Arenie, gdzie walczyli Czeczen Mamed Khalidov oraz jego rywal, Aziz Karaoglu. Karaoglu reprezentuje Niemcy, z pochodzenia jest jednak Turkiem i szczyci się swoim pochodzeniem. Wszyscy wiedzą, iż jest muzułmaninem – nikt jednak nie podejrzewał, że wejdzie na ring przy dźwiękach hymnu dżhadystów. Melodia, która towarzyszyła Azizowi Karaoglu, to Nasheed Naam Qatil. Utwór jest nieformalnym hymnem wielu organizacji dżihadystycznych, w tym tzw. Państwa Islamskiego oraz Frontu al-Nusra.
„Na gali KSW Aziz Karaogliu wyszedł w rytm pieśni wojowników ISIS. Mam opinię przyjaciela z uniwersytetu w Erbilu, potwierdza” – relacjonował na Twitterze dziennikarz Witold Gadowski dodając, iż „Pieśń na gali KSW wzywa do mordów na niewiernych”. Według Gadowskiego, Aziz Karaoglu jest osobą z bliskiego otoczenia jednego z kontrowersyjnych imamów, Pierre’a Vogela, dla którego pracuje jako ochroniarz.
Federacja KSW wydała oświadczenie w sprawie zajścia tłumacząc, iż odcina się od treści zawartych w pieśni towarzyszącej Karaoglu. „Kilkunastoletnie doświadczenie nie ustrzegło nas przed zdarzeniem w skutek którego doszło do emisji kontrowersyjnej pieśni podczas piątkowej gali KSW. To dla nas trudna lekcja z której jako KSW wyciągniemy wnioski chcąc zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości” – czytamy w oświadczeniu. Federacja nie odniosła się do faktu, iż podczas 31. gali KSW Karaoglu wchodził na ring przy dźwiękach tego samego utworu.
MGOT/dziennikbaltycki.pl, Panstwochrzescijanskie.pl
Przekaż wieści dalej!