Państwo z dykty. Rosyjscy youtuberzy dodzwonili się bezpośrednio do prezydenta Dudy i podszywali się pod sekretarza generalnego ONZ (WIDEO)
Para popularnych w Rosji pranksterów opublikowała na YouTube rozmowę z prezydentem Andrzejem Dudą. Nie wiadomo, skąd mieli bezpośredni kontakt do prezydenta ani w jaki sposób udało się im połączyć ze zweryfikowanego przez MSZ numeru telefonu. Sprawę badają służby, zaś propaganda rządu już dba o wizerunek prezydenta.
Pałac prezydencki potwierdził, że rozmowa z Dudą jest prawdziwa.
– Pałac Prezydencki powiadomił służby specjalne o niebezpiecznym żarcie, który Rosjanie zrobili prezydentowi Andrzejowi Dudzie – dowiedziało się RMF FM.
Rosyjscy pranksterzy zadzwonili do prezydenta Andrzeja Dudy zaraz po II turze wyborów. Rozmówca podał się za sekretarza generalnego ONZ.
– Teraz sprawdzane ma być przede wszystkim to, jak to możliwe, że przypadkowym osobom udało się osobiście połączyć z prezydentem. Analizy wymagają procedury. Wyjaśnione musi być też co zawiodło, a także kto do tego dopuścił – podaje RMF. Stacja podkreśla, że rozmowa odbyła się ze zweryfikowanego pozytywnie przez MSZ numeru telefonu.
Tymczasem rządowa propaganda już robi swoje. Np. Jarosław Olechowski pisze, że… to „bardzo dobry wywiad prezydenta”, ” na wszystkie pytania odpowiedział bez kiksu i jeszcze wprowadził polską narrację historyczną do rusnetu”. Mało tego – przekonuje, że „tak się ogrywa GRU”.
A to, że zwyczajne osoby mają dostęp do prezydenta? Ojtam ojtam.
rmf24.pl, twitter.com
Przekaż wieści dalej!