3 kwietnia 2024
Kościół i wiaraWiadomości

Papież napomina do odpowiedzialności za dzieci

foto: Global Panorama, licencja CC BY-SA 2.0 via Flickr.com
foto: Global Panorama, licencja CC BY-SA 2.0 via Flickr.com

W trakcie audiencji ogólnej Ojciec Święty Franciszek zwrócił uwagę na cierpiące, zaniedbane i niechciane dzieci. Przypomniał o odpowiedzialności, którą jako dorośli ponosimy za to, co spotyka najmłodszych.

Papież mówił o dzieciach porzuconych, dorastających na ulicy, cierpiących głód i biedę. Poruszył temat pracy małoletnich, często w warunkach urągających godności ludzkiej. Franciszek nie omieszkał upomnieć się też o tych, którzy wychowują się na pozór w doskonałych warunkach, wśród dostatku i bogactw, jednak są zupełnie zapomniani przez rodziców. Wspomniał o negatywnych skutkach rozpadu rodziny na psychikę dziecka.

– Wiele dzieci od samego początku jest odrzucanych, porzuconych, ograbionych ze swego dzieciństwa i przyszłości. Niektórzy, jakby dla usprawiedliwienia, ośmielają się powiedzieć, że pomyłką było ich zrodzenie. To haniebne! Proszę, nie zrzucajmy na dzieci naszych win! Dzieci nigdy nie są „pomyłką” – oznajmił papież. – Cóż czynimy z uroczystych deklaracji praw człowieka i dziecka, jeśli następnie karzemy dzieci za błędy dorosłych? – zapytał na koniec Franciszek.

Mgot/wpolityce.pl

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net