Portal „Uchodźcy.info” ma promować imigrantów w Polsce
Jeśli chcemy ratować gospodarkę, musimy przyjmować imigrantów, Polska nie jest krajem jednolitym narodowościowo, a islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem. Te i inne równie absurdalne tezy rozpowszechnia nowo uruchomiony portal „Uchodźcy.info” finansowany przez fundację Sorosa i Unię Europejską.
„Warto zastanowić się, czy wstrzymanie publikacji na temat wydarzeń w Kolonii do momentu uzyskania oficjalnego komentarza policji jest tak oczywistym błędem, jak nas przekonywano” – to zdanie pokazuje, jaką logiką posługują się autorzy tekstów na stronie „Uchodźcy.info”. Portal powtarza w większości propagandowe, zafałszowane argumenty za imigracją. Stara się na przykład przekonać, iż w islamie nie ma żadnych źródeł terroryzmu. „W krótkiej historii XXI wieku obserwowaliśmy wiele motywowanych religijnie zamachów terrorystycznych, których dopuszczali się wcale nie muzułmanie, ale na przykład chrześcijanie (choćby zamachy na kliniki aborcyjne w USA)” – przekonuje portal. Nie wspomina jednocześnie, że większość owych zamachowców należała do heretyckich odłamów chrześcijaństwa, nierzadko wręcz do sekt, jak choćby Army of God. Za zamachy odpowiedzialne są także, zdaniem portalu, głównie choroby psychiczne, co stygmatyzuje osoby z takimi zaburzeniami jako potencjalnym przestępców.
Autorzy portalu przekonują również, że nie ma mowy o żadnej islamizacji, bo imigranci uciekają przed prześladowaniami (nie wspomina się o tym, iż sami prześladują mniejszości w ośrodkach dla uchodźców czy też chcą karania aktów homoseksualnych śmiercią). Na argument o homogeniczności Polski odpowiedzią jest po prostu dyskredytacja osoby, która ma taką opinię – jest ona rzekomo niedoinformowana, nie rozumie teorii globalizacji i nie da się z nią „dyskutować na poziomie racjonalnym”. Dodatkowo dołączono wykresy pokazujące, jak inne „postępowe” kraje (np. Francja i Wielka Brytania) popierają przyjmowanie imigrantów. Przeciwstawione temu są „zacofane” kraje katolickie – Polska i Włochy.
„Uchodźćy.info” miejscami po prostu kłamie, jak choćby w sprawie skuteczności sprawdzania przeszłości imigrantów pod kątem terroryzmu. „Osoby starające się o status uchodźcy poddawane są znacznie dokładniejszej kontroli służb specjalnych niż te, które przekraczają granicę z legalną wizą. Są sprawdzani zarówno pod kątem ich dotychczasowego życia, jak i bezpieczeństwa kraju docelowego” – czytamy na stronie. Tymczasem same władze Niemiec przyznają, że aż 10 proc. tzw. uchodźców posługuje się fałszywymi dokumentami.
Kto stoi za dezinformacją? Ci, którym na imigracji najbardziej zależy. Stronę sfinansowano ze środków Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Fundacji Batorego, założonej przez George’a Sorosa.
MGOT/niezalezna.pl, pch24.pl
Przekaż wieści dalej!