Premier Bawarii stawia ultimatum Angeli Merkel
Horst Seehofer w ostrych słowach wypowiada się na temat imigrantów. Stawia kanclerz Merkel ultimatum ostrzegając, że w razie braku reakcji władz, południowoniemiecki land podejmie działania na własną rękę.
Bawaria to cel szlaku nielegalnych imigrantów wędrujących przez Europę. Graniczący z Austrią land nie radzi sobie z kolejnymi przybyszami, służby nie są wstanie nawet na bieżąco ich rejestrować. Tylko w ciągu pierwszych dwóch dni kończącego się tygodnia do Barawii przybyło aż 17 tysięcy osób. Premier landu Horst Seehofer chce, by Angela Merkel zatamowała niekończącą się falę imigrantów, m.in. poprzez interwencję u władz austriackich (to właśnie z Austrii przedostaje się do Niemiec najwięcej nielegalnych przybyszów). – Jeżeli nie zostanę wysłuchany, będziemy musieli (w Bawarii) zastanowić się, jakie opcje działania mamy do dyspozycji – mówi Seehofer. – Postawa Austrii obciąża sąsiedzkie stosunki. Nie można i nie wolno postępować w taki sposób – dodaje premier.
Seehofer już od dłuższego czasu bezskutecznie apeluje u kanclerz Merkel o działania w kwestii imigrantów. We wrześniu premier Bawarii rozmawiał na ten temat również z Wiktorem Orbanem. Obserwatorzy ostrzegają, że proimigrancka polityka Angeli Merkel może być katastrofalna w skutkach nie tylko dla społeczeństwa czy gospodarki niemieckiej, ale i dla obecnej koalicji rządzącej w tym kraju. Warto wspomnieć, że Seehofer jest jednocześnie przewodniczącym CSU, będącej obecnie politycznym partnerem CDU. W przypadku konfliktu obu partii może dojść do rozpadu koalicji i, w konsekwencji, do przedterminowych wyborów.
O rozmowie Seehofera z Orbanem można przeczytać TUTAJ.
Podo/ niewygodne.info.pl, kresy.pl
Przekaż wieści dalej!
Pingback: Niemcy zarzucają Merkel zdradę stanu - Kontrrewolucja.net