Premier chce kamer w szkołach
Trwają prace Ministerstwa Spraw Wewnętrznych nad instalacją monitoringu w szkołach. Ma on pomóc w zapobieganiu przemocy w placówkach.
O zamieszczeniu kamer w szkołach mówiła premier Ewa Kopacz w swoim expose w ubiegłym roku. Jednak na sam pomysł wpadł już w 2007 roku ówczesny premier i minister edukacji Roman Giertych. Od tamtego czasu już kilkanaście tysięcy placówek dydaktycznych korzysta już z systemu monitorowania.
Projekt zaproponowany przez panią premier jest bardzo kosztowny, ale, jak zapewnia wielu dyrektorów, niezwykle przydatny. Ze statystyk policyjnych wynika, że przemoc w szkołach zmniejsza się z roku na rok, jednak nadal ona występuje, a kamery pomagają w znalezieniu winowajcy, ale i samą obecnością zapobiegają wielu czynom przestępczym.
AMMO/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!